Galaxy of Heroes!

Tomasz Ohah Uff

Minal juz jakis czas i wyrobilem sobie opinie o przydatnosci postaci w rajdach. Ogolna opinie.
Po pierwszym tier5 wydawalo sie , ze piec podejsc oznacza , ze majac tyle postaci robimy wynik na 1/5 albo na 5/5 mozliwosci. Moze to dzialaloby w t5, kto wie?
W t6 to juz tak nie dziala. Dodatkowe druzyny nie robia wyniku porownywalnego z druzyna podstawowa. A ta musi skladac sie z postaci na odpowiednim levelu , mozliwie najwyzszym gearze i abillity. Oczywiscie , ktos moze nie miec tych parametrow nawet dla podstawowej druzyny, wtedy wszystkie jego druzyny beda robic podobny marny dmg.
Niestety mamy tu slepa petle - aby zrobic najwazniejszy element - gear - musimy zdobyc je w rajdzie. Aby zrobic rajd musimy juz elementy miec.
Zylibysmy w nieswiadomosci myslac ze wszystko jest ok, gdyby nie mozliwosc porownywania sie do graczy , ktorzy w wyniku precraftu albo kasy+szczescie ze za kase maja szanse kupic co trzeba , maja juz to , co innym nie dane bedzie miec jeszcze dlugo.
Nie chce tu stawiac takich osob pod jakim oskarzeniem. Absolutnie, powiem nawet ze dzieki nim rajd robimy znacznie sprawniej i ich dodatkowe mozliwosci bardzo pomagaja w gildi.
Pozostaje jednak zal, ze ewidetna zla polityka prowadzenia gry (precrafting) doprowadza do bardzo poteznego rozdzielenia lepiej i gorzej wyposarzonych graczy, a system nagrod rajdu nie pomoze tego zniwelowac.

Gdyby gildie zlozyc z graczy na tym samym poziomie (srednim dla naszej gildi), tier 6 graloby sie kilka dni dluzej, aby nie stracic punktow robiloby sie pomiedzy 6 rowniez tier 5 byc moze 2 razy. Nagrody z rajdow byly by mniejsze, choc osiagane miejsce w rajdzie byloby bardziej zmienne. Pewnie gdyby nie bylo precraftingu , nasza gildia bardzie przypominalaby taka. Generalnie byloby gorzej.
Inna mozliwosc to gildia duzo mocniejsza , do ktorej nasza dazy - bedzie grac tylko tier 7 w ciagu jednego dnia i dwa dni przerwy na zebranie punktow. I znow, gdyby nie zla polityka EA i gdyby precrafting nie wystapil i ciagle byloby dostepne matsy do farmowania jak przez zmiana, to wszyscy byliby silniejsi i latwiej robiliby rajdy.

Czy bylibysmy szczesliwsi ? Narzekalibysmy na to, ze tier 7 jest za latwy bo konczymy go w godzine i trzeba czekac 3 dni na zebranie punktow na kolejny.Narzekalibysmy na nagrody, ktore nie sa az tak potrzebne , bo mozna je tez farmowac na normalnych bitwach. Nie kazdy bylby w jakiejs gildi , bo byloby to niekonieczne do rozwoju postaci.

A tak jak jest EA osiagnela kilka celow:
- wszyscy gracze musza byc w gildiach - przekonamy sie jak EA wykorzysta ta ceche w przyszlosci
- kontroluje rozwoj postaci przez dawkowanie nagrod, spowolniajac rozwoj gry , dajac sobie czas na wymyslanie nowych rzeczy
- uniemozliwia szybkie osiagniecie stanu, ze nic sie juz w grze nie ugra dodatkowo, wiec porzucamy ja na jakis czas i wracamy , jak pojawi sie kolejny etap (np. otwarcie 90 levela)

Zastanawiam sie , czy taka polityka ma sens. Skoro nie porzucam gry, chyba dziala. Czy jakby EA byla w 100% fer i nie zrobilaby kilku kontrowersyjnych ruchow, to czy potrafiliby rozwijac gre w taki sposob aby nie okazala sie nudna ? Moze wlasnie dzieki temu , ze mamy za co bardzo nie lubic EA , tym bardziej lubimy sama gre ? Nie potrafie odpowiedziec na to pytanie.

Acheron

Hmm....coś w tym jest...

Bartek

Wypowiem się jako gracz z mniejszym stażem niż większość tutaj. Gdy wprowadzono gildie miałem jedna postać na 7* - Teraz mam ich 8,a niedługo będzie to liczba dwycyfrowa. Z gearami jest jednak zupełnie inna bajka. Zasadniczo na wszystkich tych postaciach stoję i się nie ruszyłem przez ostatni okres. Ja rozumiem, że nie powinno być za łatwo, ale ten drop z rajdu, nawet jeśli ograniczony powinien być na rzeczy potrzebne. , a takich nie dostałem w ciągu ostatnich 8 rajdów. Zero, null. Nawet jednego salvage.